śmieci


Autor: remmarek
16 marca 2008, 08:02
Segreguję śmieci. Osobno papier, foliowe opakowania, pudełka po serze, margarynie, patyczki higieniczne, tektura i kolorowe gazety. W kuchni i piwnicy wiszą worki foliowe.
Gdy się zapełnią mocno zawiązuję i wrzucam do kotłowni.
W chłodne dni palę tym nie-rozkładającym się przez 400 lat dziadostwem. Trudno- zniszczalny syf zamieniam na przyjazne człowiekowi ciepełko. Może to nie do końca „eko” ale przynajmniej przyroda nie musi się o to martwić przez cztery wieki.
16 marca 2008
Fajne to :) Podoba mi się. Staram się nie snobować, bo wolę własne ścieżki, ale moda na eko bardzo mi pasuje. W ramach tego nie pozwalam sobie wkładać zakupów do foliowych woreczków. Jak nie mam przy sobie czegoś do przeniesienia zakupu po prostu niosę go w ręku. Dumnie :)))

(jak szkoda, ze nie mam kotłowni :-/)

Dodaj komentarz